W moim gabinecie pediatryczno-kardiologicznym „Echo” często spotykam rodziców, którzy opowiadają mi o „bezobjawowym zapaleniu płuc”. Mówią, że ich dziecko albo dzieci znajomych chorowały na tę enigmatyczną chorobę. Słyszę historie o tym, że „w przedszkolu panuje bezobjawowe zapalenie płuc”. Na początku te opowieści pozostawiałem bez komentarza.
Jednak z czasem takich historii było coraz więcej. Ich liczba rosła szczególnie podczas fal infekcji wirusowych albo np. krztuśca. W czasie pandemii COVID-19 temat zszedł na dalszy plan – wtedy wszyscy „chorowali na COVID”, więc kto by się przejmował „bezobjawowym zapaleniem płuc”.
Ale w ostatnich latach „bezobjawowe zapalenie płuc” znowu wraca. Słyszę, że panuje w przedszkolach, żłobkach, szkołach, a nawet czytałem o nim w internecie. A kiedy pacjenci zaczęli mnie pytać, czy można się na to zaszczepić, uznałem, że czas napisać ten artykuł i wyjaśnić tę sprawę raz na zawsze.
Zapalenie płuc to choroba charakteryzująca się stanem zapalnym w pęcherzykach płucnych lub w tkance śródmiąższowej płuc.
U dzieci najczęstszymi czynnikami infekcyjnymi wywołującymi zapalenie płuc są wirusy i bakterie. U noworodków i małych niemowląt infekcje mają przeważnie podłoże bakteryjne, natomiast u dzieci od 4. miesiąca życia do 4 lat zapalenie płuc najczęściej jest wynikiem zakażenia wirusowego. U dzieci w wieku 5–15 lat zapalenie płuc również występuje często, a jego etiologia jest częściej bakteryjna.
Głównym objawem zapalenia płuc jest kaszel, który może przyjmować różną formę — może być suchy lub wilgotny, o mniejszej lub większej częstotliwości. Czasem kaszel jest tak silny, że prowokuje wymioty, ale może to być też jedynie sporadyczne pokasływanie.
Innym, lecz niecharakterystycznym objawem, jest przyspieszony oddech w stanie spoczynku. Ilość oddechów w ciągu minuty można sprawdzić, gdy dziecko śpi; jeśli przekracza ona normę dla wieku, może to świadczyć o zapaleniu płuc. Chorobie może, choć nie musi, towarzyszyć gorączka.
Dzieci z zapaleniem płuc mogą skarżyć się na ból w klatce piersiowej lub jamie brzusznej. Ważnym objawem jest także zmniejszenie aktywności dziecka, brak chęci do zabawy, słaby apetyt i osłabienie, które utrzymują się mimo podania leków przeciwgorączkowych. Starsze dzieci mogą zgłaszać duszność.
Rozpoznanie zapalenia płuc opiera się głównie na wywiadzie i badaniu fizykalnym. Lekarz osłuchuje dziecko stetoskopem, a charakterystyczne zmiany osłuchowe i wywiad zazwyczaj pozwalają postawić diagnozę i wdrożyć leczenie.
Nie! To określenie jest pewnym uproszczeniem. Choroba może przebiegać ze skąpymi objawami – dziecko może jedynie pokasływać, mieć nieznacznie przyspieszony oddech, zmniejszony apetyt i być mniej aktywne, a zmiany osłuchowe mogą być trudne do wykrycia.
Przyczyną przeoczenia zapalenia płuc przez lekarza może być też brak możliwości usłyszenia charakterystycznych zmian osłuchowych podczas badania stetoskopem. Choć większość zmian można wykryć tą metodą, u małych dzieci, które często płaczą lub mają trudność z wzięciem głębokiego oddechu na polecenie, dźwięki typowe dla zapalenia płuc mogą zostać nieusłyszane.
Lekarz w celu poszerzenia diagnostyki niecharakterystycznych objawów zleca wykonanie RTG klatki piersiowej, które ujawnia charakterystyczne zmiany dla zapalenia płuc. Takie rozpoznanie może zaskoczyć rodziców, którzy mogą uważać, że dziecko „nie miało objawów”. W rzeczywistości jednak objawy były obecne, choć subtelne. Tak więc, moim zdaniem, to właśnie stąd wywodzi się ten niefortunny i nieznany medycynie termin „bezobjawowego zapalenia płuc”.
Dużą rolę w diagnostyce ma zdjęcie klatki piersiowej. Istnieje inne, bardziej pomocne narzędzie diagnostyczne w szukaniu przyczyn nieprawidłowego zachowania dziecka. To jest USG płuc, które pozwala wykryć nawet kilkumilimetrowe zmiany zapalne.
Badanie to charakteryzuje się bardzo wysoką czułością, przewyższającą RTG klatki piersiowej. Trwa jedynie kilka minut i można je wykonać podczas wizyty u pediatry, co jest wygodne dla rodziców i dzieci. USG nie naraża dziecka na promieniowanie rentgenowskie.
Małe dzieci często płaczą i nie zawsze chcą współpracować, co sprawia, że trudno im wziąć głęboki wdech na prośbę lekarza. Tymczasem zmiany osłuchowe związane z zapaleniem płuc najlepiej słyszalne są właśnie przy głębokim wdechu. Z kolei badanie ultrasonograficzne pozwala na wykrycie zmian zapalnych niezależnie od fazy oddechu i zachowania dziecka, co umożliwia jednoznaczną diagnozę zapalenia płuc i szybkie wdrożenie odpowiedniego leczenia.
Zapalenie płuc u dzieci, choć często daje charakterystyczne objawy, takie jak kaszel, przyspieszony oddech i gorączka, może przebiegać w sposób skąpoobjawowy, co prowadzi do nieprecyzyjnego określenia „bezobjawowe zapalenie płuc”. Termin ten odnosi się do sytuacji, gdy objawy są na tyle subtelne, że rodzice i lekarze mogą ich nie zauważyć lub przypisać innym dolegliwościom.
W takich przypadkach przydatnym narzędziem diagnostycznym jest USG płuc – badanie dostępne również w moim gabinecie pediatryczno-kardiologicznym ECHO w Olsztynie, które umożliwia wykrycie nawet drobnych zmian zapalnych. USG charakteryzuje się wysoką czułością, przewyższającą RTG klatki piersiowej, co pozwala lekarzowi szybko i bez narażenia dziecka na promieniowanie postawić dokładną diagnozę i wdrożyć leczenie.