Spis treści
ToggleW ostatnich miesiącach wielu rodziców zgłaszało się do mojego gabinetu z pytaniami o typowe i nietypowe objawy mykoplazmy. W związku z dużym zainteresowaniem postanowiłem przygotować artykuł, który uzupełnia wcześniejsze wpisy na moim blogu. Tym razem skupiam się na objawach mniej oczywistych – takich, które mogą umknąć w codziennej praktyce pediatrycznej, a jednak wynikają z zakażenia tą bakterią.
Mykoplazma to rodzaj bakterii, która potrafi zaskakiwać – może wywoływać łagodne infekcje górnych dróg oddechowych, ale też pełnoobjawowe zapalenie płuc. Objawy mykoplazmy bywają skrajnie różne – od typowego kaszlu, po objawy skórne,czyli rożne wysypki, a także objawy neurologiczne czy kardiologiczne, które często pojawiają się wtedy, gdy infekcja wydaje się już opanowana. Wzrost zakażeń Mycoplasma pneumoniae u dzieci po pandemii COVID-19 to potwierdzony fakt epidemiologiczny – w Chinach w niektórych regionach dodatnie testy PCR wzrosły trzykrotnie w ciągu jednego roku. WHO ostrzegało przed nowymi ogniskami infekcji w Azji Wschodniej już w listopadzie 2023 r., wskazując tę atypową bakterię jako jedną z głównych przyczyn zapaleń płuc. Zakażenia wywoływane przez mykoplazmę mają charakter falowy – największe epidemie notuje się co 3–5 lat. Na częstość zachorowań wpływa również jakość powietrza – czynniki takie jak smog, wysoki poziom NO₂ czy pyłów zawieszonych m,zwiększają podatność dzieci na zakażenia dróg oddechowych. Szczególnie narażone są dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym, które częściej mają kontakt z rówieśnikami i mogą przechodzić infekcję w sposób skąpoobjawowy.
W artykule pokażę, jak rozpoznać sygnały infekcji wywoływanej przez Mycoplasma pneumoniae i kiedy zgłosić się z dzieckiem na dodatkową diagnostykę – szczególnie w kontekście nietypowych objawów, które opisałem również we wpisach : Mykoplazmatyczne zapalenie płuc u dzieci oraz „ USG płuc w diagnostyce mykoplazmy u dzieci”.
Mykoplazma to rodzaj bakterii atypowych, który obejmuje m.in. Mycoplasma pneumoniae, Mycoplasma genitalium oraz Mycoplasma hominis. Charakterystyczną cechą tej grupy patogenów jest brak ściany komórkowej – dlatego są one niewrażliwe na wiele antybiotyków stosowanych rutynowo w infekcjach układu oddechowego.
Bakteria Mycoplasma pneumoniae odpowiada za znaczną część zakażeń dróg oddechowych u dzieci i dorosłych – zwłaszcza u dzieci w wieku szkolnym. Jest głównym czynnikiem wywołującym tzw. atypowe zapalenie płuc, które często przebiega z niespecyficznymi objawami. Co istotne, mycoplasma pneumoniae u dzieci często przebiega bezobjawowo lub skąpoobjawowo, a objawy pojawiają się dopiero po kilku dniach od kontaktu z osobą chorą.
Większość zakażeń mycoplasma pneumoniae nie jest rozpoznawana na etapie ostrym, ponieważ objawy zakażenia bakterią przypominają przeziębienie lub wirusowe infekcje górnych dróg oddechowych. Do klasycznych objawów należą: suchy, przewlekły kaszel, umiarkowana gorączka, bóle gardła i głowy, a niekiedy duszność lub zmiany osłuchowe nad płucami.
Zakażenie bakterią szerzy się drogą kropelkową – wśród dzieci i dorosłych, zwłaszcza w warunkach domowych, przedszkolnych i szkolnych. Narażone są dzieci powyżej 7. roku życia, ale również zagrożenie dotyczy niemowląt i dzieci w wieku poniemowlęcym, u których możliwe są cięższe przebiegi. Tą bakterią można zakazić się również w okresie bezobjawowego nosicielstwa u innych członków rodziny.
Mycoplasma genitalium należy do tej samej rodziny, ale wywołuje głównie zakażenia przenoszone drogą płciową u osób dorosłych. W literaturze medycznej podkreśla się jej rolę jako czynnika etiologicznego uretritis, zapalenia szyjki macicy i innych infekcji układu moczowo-płciowego. W rzadkich przypadkach opisywano jednak możliwość transmisji wertykalnej – zakażenie bakterią może dotyczyć również noworodków i wcześniaków, szczególnie jeśli matka jest nosicielką. Choć jej znaczenie w pediatrii jest ograniczone, warto wspomnieć o niej dla pełnego zrozumienia różnorodności biologicznej tej grupy drobnoustrojów.
Do tej samej grupy bakterii atypowych należy również Mycoplasma hominis – gatunek znacznie rzadziej występujący niż Mycoplasma pneumoniae, ale potencjalnie patogenny dla noworodków i wcześniaków. Bakteria ta, będąca elementem naturalnej flory układu moczowo-płciowego dorosłych, w określonych warunkach może prowadzić do zakażeń dróg moczowo-płciowych oraz powikłań okołoporodowych. Zakażenie u niemowląt najczęściej ma charakter wertykalny – bakteria przenosi się od matki-nosicielki w czasie porodu lub w okresie okołoporodowym. Choć infekcje wywołane przez Mycoplasma hominis są rzadkie, należy je brać pod uwagę w przypadku noworodków z nietypowym przebiegiem klinicznym, zwłaszcza przy braku odpowiedzi na standardową antybiotykoterapię. Wczesna, celowana diagnostyka i rozważenie atypowych patogenów mogą mieć kluczowe znaczenie dla skutecznego leczenia.**
U większości dzieci zakażenie bakterią Mycoplasma pneumoniae rozpoczyna się jak typowa infekcja górnych dróg oddechowych: kaszel, katar, ból gardła i stan podgorączkowy. Jednak to, co odróżnia mykoplazmę od zwykłych infekcji wirusowych, to jej zdolność do wywoływania nietypowych i opóźnionych objawów – nie tylko ze strony układu oddechowego.
Zakażenie tą bakterią może dawać objawy skórne, neurologiczne, a nawet kardiologiczne. W niektórych przypadkach pierwsze symptomy są tak niespecyficzne, że trudno je powiązać z układem oddechowym. Właśnie dlatego mykoplazmoza u dzieci bywa diagnozowana późno lub mylona z innymi schorzeniami.
Tabela przedstawia zestawienie objawów klinicznych występujących u pacjentów zakażonych Mycoplasma pneumoniae, wraz z orientacyjną częstością ich występowania na podstawie danych z badań populacyjnych (m.in. PEDMYCO, ESGMAC, obserwacje kliniczne z Japonii i UE). Uwzględniono zarówno klasyczne symptomy ze strony układu oddechowego, jak i rzadsze objawy pozapłucne, które mogą być pierwszym sygnałem choroby – zwłaszcza u dzieci.
Układ / Objawy | Typowe objawy | Nietypowe objawy | Częstość występowania (%) |
---|---|---|---|
Układ oddechowy | – Przewlekły suchy kaszel | – Kaszel bez gorączki- Napadowa duszność- Plastikowe zap. oskrzeli | 60–90% u dzieci szkolnych |
Układ nerwowy | – | – Zaburzenia koncentracji- Zawroty głowy- Zapalenie mózgu i opon | <1–5% (objawy łagodne); <0,2% (ciężkie powikłania) |
Układ krążenia / serce | – | – Tachykardia spoczynkowa- Zapalenie osierdzia- Arytmie | 1–3% (gł. u dzieci <5 r.ż.) |
Układ mięśniowo-stawowy | – | – Bóle mięśni i stawów- Sztywność poranna- Objawy „reumatyczne” | 5–10% |
Skóra-wysypka | – | – Rumień guzowaty- Osutki plamisto-grudkowe- Pokrzywka | 5–7% |
Układ pokarmowy | – | – Nudności- Brak apetytu- Bóle brzucha | 10–15% (częściej u młodszych dzieci) |
Układ moczowo-płciowy | – | – Zakażenia przenoszone drogą płciową (Mycoplasma genitalium, hominis) | <1% u dzieci; częściej u dorosłych |
Niemowlęta / noworodki | – | – Bezdechy- Apatia- Hipotonia- Brak gorączki | bardzo rzadkie (<0,5%) |
Mycoplasma pneumoniae to jeden z głównych sprawców zakażeń dróg oddechowych u dzieci i dorosłych. Objawy pojawiają się zwykle 1–3 tygodnie po kontakcie z chorym i mogą obejmować:
U dzieci objawy zakażenia bakterią często mają łagodny przebieg – więcej na ten temat opisałem we wpisie : Bezobjawowe zapalenie płuc u dzieci, gdzie pokazuję, jak subtelne mogą być pierwsze symptomy infekcji mykoplazmatycznej i mogą przypominać typową infekcję wirusową. Mimo niewielkiego nasilenia objawów, stan zapalny płuc może się rozwijać – stąd tak duże znaczenie diagnostyki obrazowej i dokładnego wywiadu lekarskiego.
Szczególnie u dzieci przebieg zakażenia może być skąpoobjawowy. Niektóre dzieci nie mają gorączki, a jedynym objawem jest przewlekły, suchy kaszel. Zdarza się też, że pojawiają się objawy pozapłucne – np. wysypka, bóle głowy czy bóle stawów – zanim wystąpi jakikolwiek kaszel.
Zakażenie mykoplazmą u dzieci może być również całkowicie bezobjawowe. Według danych z chińskich badań opublikowanych w 2023 roku, nawet 30% dzieci zakażonych Mycoplasma pneumoniae nie prezentuje żadnych objawów klinicznych w trakcie trwania infekcji. Podobne obserwacje potwierdzają dane z Europejskiej Grupy ds. Zakażeń Mykoplazmatycznych u Dzieci (ESGMAC), które wskazują, że dzieci mogą być nosicielami tej bakterii nawet przez kilka tygodni bez rozwinięcia typowego obrazu chorobowego. W badaniach populacyjnych stwierdzono, że nawet do 20–30% dzieci z dodatnim testem PCR nie miało żadnych objawów w czasie badania. To utrudnia kontrolę zakażeń i sprawia, że bakteria ta pozostaje niezauważona w wielu przypadkach.
Suchy, przewlekły kaszel po zakażeniu Mycoplasma pneumoniae to jedna z najczęstszych przyczyn wizyt kontrolnych w moim gabinecie. Mimo że infekcja może już ustąpić, układ oddechowy wciąż reaguje nadwrażliwie, co sprawia, że objawy utrzymują się przez wiele tygodni. U niektórych dzieci kaszel trwa nawet 4–6 tygodni po zakończeniu infekcji i nie reaguje na standardowe leki przeciwkaszlowe.
Objawy te są efektem nadreaktywności i przebudowy błony śluzowej oskrzeli – a nie dowodem na trwające zakażenie. Czasem dochodzi nawet do tzw. plastikowego zapalenia oskrzeli, w którym tworzą się zwarte czopy śluzowe, przypominające te, które obserwujemy w cięższym przebiegu infekcji RSV czy nawet !: HMPV.
Skorygowana wersja:
Objawy mogą obejmować kaszel nasilający się nocą lub po wysiłku, uczucie duszności oraz wydłużony czas rekonwalescencji. W niektórych przypadkach dolegliwości są oporne na standardowe leczenie i ustępują dopiero z czasem. Duszności związanej z przyczynami oddechowymi, między innymi zakażeniem atypowym, jakim jest mykoplazmoza płucna, poświęciłem cały artykuł, do którego zapraszam: Duszność u dzieci.
Jasne Michał, oto skorygowany tekst — zachowałem Twój styl i potoczne sformułowania, tylko trochę go uporządkowałem językowo:
Po przebytym zakażeniu błona śluzowa oskrzeli bywa nadreaktywna – i to może przypominać objawy astmy. Dzieci po mykoplazmozie często kaszlą znacznie dłużej niż po innych infekcjach, a wszystko nasila się pod wpływem zimnego powietrza, aktywności fizycznej albo nawet zwykłej ekspozycji na dym. Dlatego ważne jest, żeby nie mylić mykoplazmatycznego zapalenia płuc z alergią, przewlekłą astmą oskrzelową czy innymi infekcjami, które mogą wyglądać bardzo podobnie.
Jeśli chcesz porównać to z innymi infekcjami dolnych dróg oddechowych, polecam tekst:Co to jest wirus RSV? Jak wygląda zakażenie RSV u dzieci?. Opisuję tam m.in. zjawisko tworzenia syncytiów – takich komórek wielojądrowych, które mogą przypominać „czopy” śluzowe widywane przy tzw. plastikowym zapaleniu oskrzeli w przebiegu mykoplazmy. I właśnie przez takie mechanizmy objawy po RSV i mykoplazmie mogą się ciągnąć tygodniami. Nadreaktywność oskrzeli wpisuje się w cały ten obraz rekonwalescencji i często mylona jest z przewlekłą chorobą. No i nadwyręża cierpliwość rodziców – to wiadomo.
Do tego dochodzi klasyczny scenariusz: dziecko już niby tylko pokasłuje, więc wraca do przedszkola, łapie coś nowego i cała historia zaczyna się od nowa. Znowu kaszel, znowu infekcja, znowu leczenie. I tak w kółko – od września do maja. Rodzice mają wtedy poczucie, że dziecko ciągle choruje, że coś mu dolega, że „straciło odporność”, a to po prostu kilka infekcji, które się na siebie nakładają. A potem przychodzi czerwiec i dziecko jak ręką odjął – przestaje chorować.
Wystarczy wtedy być tym ostatnim pediatrą w łańcuchu i podać „cudowny syrop na odporność” – i nagle jesteś najlepszym lekarzem w mieście 😊
Nie każde zakażenie Mycoplasma pneumoniae zaczyna się od kaszlu i gorączki. U wielu dzieci pierwszym widocznym objawem jest właśnie wysypka przy zakażeniu mykoplazmą – czyli zmiany skórne, które mogą pojawić się jeszcze przed objawami ze strony układu oddechowego. Rodzice często nie łączą takiej wysypki z infekcją, co może opóźniać prawidłowe rozpoznanie.
O pozapłucnych postaciach mykoplazmozy u dzieci piszę więcej w artykule. Mykoplazma u dzieci – diagnostyka, objawy, powikłania i leczenie
Wysypka przy zakażeniu mykoplazmą może mieć różnorodny wygląd:
– przypominać pokrzywkę,
– przybierać postać rumienia guzowatego,
– mieć charakter plamisto-grudkowy i lokalizować się na tułowiu oraz kończynach.
Czasem to jedynie delikatne zaczerwienienie, innym razem – rozlane plamy bez wyraźnych granic. Co istotne, wysypka może występować bez gorączki i bez świądu, co utrudnia jej jednoznaczną interpretację i odróżnienie od innych przyczyn.
Jeśli dziecko (lub dorosły) nie miało kontaktu z nowym pokarmem, kosmetykiem czy detergentem, a mimo to pojawiła się nagła, nietypowa wysypka – warto rozważyć, że to mykoplazma wywołała wysypkę i że jest to wczesny sygnał infekcji. Szczególnie jeśli w kolejnych dniach dołączają się objawy takie jak suchy kaszel, ból gardła czy osłabienie.
Z danych piśmiennictwa pediatrycznego wynika, że mycoplazma objawy skórne może dawać nawet u 25% dzieci. To jedna z częstszych postaci pozapłucnych – obok dolegliwości stawowych i neurologicznych. Choć zwykle zmiany skórne mają łagodny przebieg i ustępują samoistnie, mogą odegrać istotną rolę w szybkim rozpoznaniu choroby.
Jeśli wysypka:
– nie przypomina typowej wysypki wirusowej,
– nie ustępuje po lekach przeciwhistaminowych,
– pojawia się w okresie zwiększonej liczby infekcji dróg oddechowych –
warto zgłosić się do lekarza i wykonać badania w kierunku zakażenia Mycoplasma pneumoniae. Wczesna diagnoza pozwala uniknąć powikłań i wdrożyć odpowiednie leczenie.zaskakujące – dlatego zawsze warto zachować czujność, zwłaszcza jeśli u dziecka występują objawy „nietypowe”, które nie pasują do klasycznego obrazu infekcji górnych dróg oddechowych.
Zakażenie Mycoplasma pneumoniae może wykraczać poza układ oddechowy. W mojej praktyce często spotykam dzieci (i rodziców!), którzy nie kojarzą takich dolegliwości jak bóle mięśni, stawów czy głowy z infekcją. Tymczasem są one uznanym elementem obrazu mykoplazmozy – szczególnie u dzieci powyżej 7. roku życia i młodzieży. Objawy pojawiają się zazwyczaj kilka dni po zakażeniu i mogą trwać przez dłuższy czas, nawet gdy ustąpią już objawy oddechowe.
Typowe objawy to:
W niektórych przypadkach dzieci mają trudności z określeniem miejsca bólu – co utrudnia rozpoznanie. Objawy te mogą być szczególnie mylące, ponieważ często przypominają bóle „wzrostowe” lub przeciążeniowe. Warto pamiętać, że ich przyczyną może być stan zapalny wywołany przez zakażenie bakterią Mycoplasma pneumoniae.
Bóle głowy mogą się utrzymywać nawet po zakończeniu fazy ostrej choroby. Zdarza się, że są one jedynym objawem, który pozostaje przez kolejne dni lub tygodnie. Ciekawostką jest to, że w badaniach opisywano dzieci, u których ból głowy był tak dominujący, że początkowo kierowano je na konsultacje neurologiczne. Tymczasem źródłem problemu okazywało się zakażenie mykoplazmatyczne, które aktywowało odpowiedź w układzie nerwowym. Uważa się, że Mycoplasma pneumoniae odpowiada za szereg pozapłucnych objawów neurologicznych – szczególnie u dzieci.
Tak – i to nie tak rzadko, jak mogłoby się wydawać. U niektórych dzieci objawy ze strony układu ruchu mogą przypominać wczesne stadium młodzieńczego idiopatycznego zapalenia stawów (MIZS). Objawy podobne do chorób reumatycznych bywają przejściowe, ale intensywne i niepokoją rodziców. W mojej praktyce zdarzały się sytuacje, w których po kilkudniowym bólu kolan lub kostek rozważano konsultację reumatologiczną, zanim wykonano diagnostykę infekcyjną. Dlatego zawsze warto przeanalizować kontekst objawów i ustalić, czy nie pojawiły się one w okresie zwiększonej liczby zakażeń M. pneumoniae.
W praktyce pediatrycznej obserwuję, że u niektórych dzieci zakażenie Mycoplasma pneumoniae może wywoływać objawy pozapłucne, które na pierwszy rzut oka nie mają związku z układem oddechowym. Należą do nich zaburzenia pracy serca – zarówno o charakterze czynnościowym (np. tachykardia), jak i strukturalnym (np. zapalenie osierdzia). Mimo że są to przypadki rzadkie, wymagają wzmożonej czujności – zwłaszcza u małych dzieci, u których objawy mogą mieć nietypowy przebieg. W takich sytuacjach konieczna jest pogłębiona diagnostyka, obejmująca nie tylko RTG klatki piersiowej, ale także EKG i echo serca.
Objawy powikłań sercowych u dzieci i osób dorosłych są rzadkie, ale nie można ich bagatelizować – opisywano m.in. przypadki objawów wynikających z :
Zakażenie tą bakterią może więc powodować objawy pozapłucne, które pozornie nie są związane z układem oddechowym. Właśnie dlatego tak ważna jest kompleksowa diagnostyka – nie tylko RTG, ale również echo serca i EKG.
Zakażenie mykoplazmą może u niektórych dzieci prowadzić do zaburzeń rytmu serca – najczęściej w postaci przyspieszonego rytmu zatokowego (tachykardii), ale czasem także do arytmii przedsionkowych lub komorowych. Choć to zjawisko jest rzadkie, warto zwrócić uwagę na utrzymującą się tachykardię spoczynkową u dziecka, szczególnie jeśli towarzyszą jej inne objawy pozapłucne. Czasami występują objawy takie jak zawroty głowy, kołatanie serca lub uczucie „nierównego bicia serca” – zawsze wymagają one kontroli EKG i rozważenia dalszej diagnostyki.
W piśmiennictwie medycznym opisano przypadki zapalenia osierdzia i mięśnia sercowego jako możliwych powikłań infekcji wywołanej przez Mycoplasma pneumoniae. Objawy mogą być niespecyficzne: zmniejszona tolerancja wysiłku, uczucie „ucisku w klatce piersiowej”, duszność. U dzieci mogą one ujawnić się w sposób skryty – jedynym sygnałem może być pogłębiająca się tachykardia. Mycoplasma pneumoniae nie jest rozpoznawana od razu, ponieważ objawy te często nie wskazują na chorobę układu oddechowego. W tych przypadkach szybka ocena echokardiograficzna i laboratoryjna jest kluczowa dla ustalenia ciężkości stanu.
W przypadku niepokojących objawów po infekcji, takich jak uporczywa tachykardia, osłabienie lub nietolerancja wysiłku, warto wykonać podstawową diagnostykę kardiologiczną: EKG, echo serca, a czasem także badania laboratoryjne (troponina, CRP, OB).
USG płuc, wykonywane z powodu objawów dolnych dróg oddechowych, może być bardzo pomocne również w ocenie worka osierdziowego – wykrycie nawet niewielkiej ilości płynu może mieć istotne znaczenie kliniczne. W moim gabinecie zawsze oceniam worek osierdziowy – nadmierna ilość płynu może wskazywać na cięższy przebieg infekcji oraz zwiększone ryzyko powikłań, co może być wskazaniem do hospitalizacji.
Choć zakażenie Mycoplasma pneumoniae kojarzy się głównie z układem oddechowym, nie można zapominać, że u niektórych dzieci może ono wywoływać również objawy neurologiczne. Najczęściej dotyczą one funkcji poznawczych i równowagi, ale w rzadkich przypadkach opisano również zapalenie mózgu lub rdzenia kręgowego.
W mojej praktyce zdarzają się dzieci, które po mykoplazmozie mają trudności z koncentracją, bywają bardziej rozkojarzone, mają obniżoną tolerancję wysiłku umysłowego lub skarżą się na bóle głowy. Objawy te mogą utrzymywać się nawet po ustąpieniu infekcji dróg oddechowych.
Najczęstsze objawy obejmują:
Te objawy to efekt działania cytokin zapalnych i zaburzeń funkcji nerwów obwodowych. W większości przypadków objawy te mają łagodny i przejściowy przebieg. Objawy podobne mogą towarzyszyć również infekcjom wirusowym, co utrudnia postawienie jednoznacznej diagnozy.
W piśmiennictwie opisano przypadki ostrego zapalenia mózgu wywołanego przez bakterie mykoplazmy – głównie u dzieci i młodzieży. Objawy obejmowały:
Ciekawostka: według danych z Japonii, objawy neurologiczne pojawiają się nawet u 0,1–0,2% hospitalizowanych dzieci z mykoplazmozą. Choć to bardzo niewielki odsetek, warto mieć świadomość, że takie powikłania istnieją i mogą być pierwszym objawem choroby – zanim pojawi się kaszel czy gorączka.
Zawsze należy zwrócić uwagę na nietypowe objawy neurologiczne – zwłaszcza jeśli pojawiają się u dziecka po przebytym zapaleniu płuc wywołanym przez mykoplazmy. W razie wątpliwości wskazana jest konsultacja neurologiczna i ewentualne badania obrazowe (np. rezonans magnetyczny).
Wielu rodziców zadaje pytanie, kiedy po przebyciu infekcji mykoplazmatycznej należy ponownie zgłosić się do lekarza. Poniżej przedstawiam najczęstsze sytuacje, w których kontrola pediatryczna jest wskazana lub wręcz konieczna.
Zdarza się, że objawy utrzymują się mimo zakończonego leczenia i ustąpienia fazy ostrej zakażenia. Rodzice często pytają, czy to normalne, że dziecko nadal kaszle, odczuwa zmęczenie lub skarży się na bóle głowy i mięśni. W większości przypadków jest to tzw. zespół poinfekcyjny – efekt działania cytokin zapalnych, nadreaktywności układu oddechowego i regeneracji tkanek.
W mojej praktyce obserwuję, że szczególnie niepokojące dla rodziców są:
Ciekawostka: według badań opublikowanych w 2022 roku w Japonii, ponad 12% dzieci hospitalizowanych z powodu zakażenia Mycoplasma pneumoniae wymagało ponownej kontroli w ciągu 6 tygodni ze względu na utrzymujące się objawy.
Jeśli objawy mimo leczenia utrzymują się powyżej 4 tygodni, nasilają się lub pojawiają się nowe dolegliwości, warto zgłosić się do lekarza. Może być konieczna ponowna ocena stanu zdrowia dziecka – w tym kontrolne badanie fizykalne, USG płuc lub podstawowe badania laboratoryjne.
W takich przypadkach kluczowe jest różnicowanie między przedłużonym powikłaniem a nową infekcją – szczególnie w sezonie jesienno-zimowym, gdy zakażenia górnych dróg oddechowych mogą się nakładać.
Pamiętajmy też, że w niektórych przypadkach zakażenie może przebiegać bez typowych objawów i ujawniać się dopiero przez objawy pozapłucne – co opisałem w poprzednich częściach artykułu i we wpisie : Bezobjawowe zapalenie płuc u dzieci. Często mycoplasma pneumoniae nie jest rozpoznawana, ponieważ obraz kliniczny przypomina inne infekcje sezonowe, a dzieci są badane dopiero przy utrzymujących się dolegliwościach.
Choć większość dzieci wraca do formy w ciągu kilku dni, zdarza się, że objawy mykoplazmozy utrzymują się znacznie dłużej. W tej części wyjaśniam, które z nich są typowe, jak długo mogą trwać i kiedy należy zachować czujność.
Po zakończeniu fazy ostrej zakażenia objawy mogą utrzymywać się przez wiele dni, a czasem nawet tygodni. W mojej praktyce pediatrycznej obserwuję, że najczęściej zgłaszane dolegliwości po mykoplazmozie to:
Objawy te są efektem odpowiedzi zapalnej oraz nadreaktywności dróg oddechowych i mogą przypominać objawy infekcji u dzieci z astmą lub alergią wziewną. Choć nie wymagają zazwyczaj ponownej antybiotykoterapii, ich obecność może budzić niepokój u rodziców. Mycoplasma pneumoniae odpowiada bowiem za wiele przypadków tzw. atypowych infekcji u dzieci – przebiegających długo i nietypowo.
Ciekawostka: w badaniu prowadzonym w krajach UE w ramach programu PEDMYCO (2020–2022), wykazano, że ponad 40% dzieci po przechorowaniu zapalenia płuc wywołanego przez Mycoplasma pneumoniae miało objawy pozostałościowe przez ponad 3 tygodnie.
Z moich obserwacji wynika również, że objawy te są częstsze i bardziej nasilone:
Po przebyciu infekcji odporność dziecka wymaga czasu na regenerację. W tym okresie warto:
Rodzice często pytają, czy po mykoplazmozie trzeba wykonywać dodatkowe badania – zazwyczaj nie ma takiej potrzeby, jeśli dziecko dobrze się czuje i nie występują nowe objawy. Wyjątek stanowią sytuacje, gdy objawy utrzymują się ponad 4–6 tygodni lub pojawiają się dolegliwości pozapłucne. Wtedy warto rozważyć diagnostykę kontrolną.
Objawy infekcji mogą się wydłużać szczególnie u dzieci z osłabioną odpornością, wcześniactwem lub chorobami przewlekłymi – dlatego tak ważna jest indywidualna ocena sytuacji przez lekarza prowadzącego. Wykres :Średni czas trwania objawów pozapalnych po zakażeniu
Objawy takie jak przewlekły kaszel czy osłabienie mogą utrzymywać się nawet 4–6 tygodni po ustąpieniu infekcji. Zaznaczone zostały również objawy wymagające większej czujności diagnostycznej (na czerwono i pomarańczowo).
Dane na podstawie obserwacji klinicznych i publikacji (PEDMYCO, J. Pediatrics, Microorganisms 2024).
Zakażenia wywoływane przez mykoplazmy i ureaplazmy są znane głównie z przebiegu u starszych dzieci i dorosłych, jednak niektóre gatunki, jak Mycoplasma hominis, Mycoplasma genitalium czy Ureaplasma urealyticum, mogą rzadko wpływać na stan noworodków i wcześniaków – zwłaszcza w przypadku zakażenia okołoporodowego. Choć Mycoplasma pneumoniae typowo nie występuje w okresie noworodkowym, opisywane są przypadki, w których była ona powiązana z poważnymi objawami, takimi jak bezdech.
Choć zakażenia Mycoplasma pneumoniae najczęściej kojarzymy z dziećmi w wieku szkolnym, istnieją udokumentowane przypadki występowania objawów także u noworodków i niemowląt. W tej grupie wiekowej infekcja może przebiegać nietypowo – jednym z objawów może być epizod bezdechu.
Zakażenie mykoplazmą u najmłodszych dzieci może rozwinąć się na skutek transmisji poziomej (od domowników) lub wertykalnej (w wyjątkowych przypadkach – od matki podczas porodu). W piśmiennictwie opisywano przypadki, w których bezdechy były pierwszym lub jedynym objawem infekcji, a dziecko wymagało hospitalizacji i monitorowania funkcji życiowych.
Niemowlęta z bezdechami zawsze wymagają pogłębionej diagnostyki. W kontekście zakażenia mykoplazmą warto zwrócić dodatkowo uwagę na:
Do mojego gabinetu przyszło niemowlę w wieku 2 miesięcy razem ze starszym bratem. Rodzice zgłosili, że dziecko od kilku dni „trochę mniej je”, ale poza tym wydaje się spokojne. Brat był od 5 dni chory i miał już rozpoznaną Mycoplasma pneumoniae na podstawie testów serologicznych wykonanych w Szpitalu Wojewódzkim w Olsztynie (badania wykonane prywatnie).
Zaniepokojeni rodzice chcieli sprawdzić stan młodszego dziecka. Wykonałem USG płuc – obraz wykazał drobne, ale typowe dla zakażenia atypowego konsolidacje zapalne. Starszy brat został leczony makrolidem. U niemowlęcia, z uwagi na wiek i ryzyko progresji, postawiłem wstępne rozpoznanie atypowego zapalenia płuc i skierowałem je do szpitala. Na oddziale pojawiły się epizody bezdechów, ale po kilku dniach leczenia stan dziecka ustabilizował się. Ufff.
Ciekawostka: opisy przypadków z Japonii i USA wskazują, że epizody bezdechów w przebiegu zakażenia Mycoplasma pneumoniae mogą być wynikiem reakcji zapalnej w obrębie pnia mózgu – nawet bez jawnych zmian w układzie oddechowym.
O zjawisku bezdechu u małych dzieci pisałem szerzej w osobnym wpisie: Bezdech u niemowląt podczas snu. Zachęcam do przeczytania – znajdziesz tam praktyczne informacje o różnicowaniu bezdechów fizjologicznych i patologicznych oraz kiedy zgłosić się pilnie do lekarza.
Wielu rodziców słysząc diagnozę „mykoplazma” zastanawia się, czy od razu trzeba sięgać po antybiotyki. Odpowiedź brzmi: nie zawsze. Leczenie zakażenia Mycoplasma pneumoniae zależy od wieku dziecka, nasilenia objawów i ryzyka powikłań. Uważa się, że mycoplasma pneumoniae odpowiada nawet za 40% przypadków zapaleń płuc o atypowym przebiegu, szczególnie u dzieci i młodzieży.
W większości przypadków stosuje się antybiotyki z grupy makrolidów – np. azytromycynę, klarytromycynę lub rzadziej doksycyklinę (u starszych dzieci). Makrolidy są skuteczne, ponieważ Mycoplasma pneumoniae, jako bakteria pozbawiona ściany komórkowej, jest naturalnie oporna na wiele innych antybiotyków – np. penicyliny. To jedna z najczęstszych infekcji u dzieci wywoływana przez bakterie atypowe.
Nie. U dzieci z łagodnym przebiegiem choroby – bez gorączki, z niewielkim kaszlem i dobrym samopoczuciem – możliwa jest obserwacja i leczenie objawowe. Decyzję o antybiotykoterapii podejmuje się indywidualnie, w oparciu o ocenę kliniczną.
Wskazaniami do wdrożenia antybiotykoterapii są:
W takich przypadkach wczesne wdrożenie leczenia może zapobiec progresji choroby i zmniejszyć ryzyko powikłań. Z kolei u dzieci z bardzo łagodnymi objawami kluczowe pozostaje monitorowanie stanu zdrowia i reagowanie na ewentualne pogorszenie.
Typowe objawy mykoplazmy to kaszel, często męczący i długo się utrzymujący, ale są sytuacje, kiedy nie ma co czekać i trzeba działać szybko. Do szpitala kieruję dzieci przede wszystkim wtedy, gdy pojawia się narastająca duszność, bezdechy, wyraźne osłabienie, brak apetytu – a szczególnie niechęć do picia. Jeśli widzę, że to głównie objawy płucne, polecam w domu monitor oddechu (u maluchów) albo pulsoksymetr u starszych dzieci – i jeśli saturacje spadają poniżej 92%, to jest to jednoznaczny sygnał do hospitalizacji.
Objawy nietypowe, takie jak pokrzywka czy inne zmiany skórne, bez gorączki i bez wyraźnego osłabienia, zazwyczaj nie budzą mojego większego niepokoju. Ale jeśli tylko podejrzewam powikłania kardiologiczne albo neurologiczne – dziecko musi trafić do szpitala. Takie przypadki wymagają leczenia i stałej obserwacji przez doświadczony zespół.
Jeśli chodzi o powikłania stawowe – jeżeli nie ma dużego obrzęku, znacznego ograniczenia ruchomości ani bólu przy chodzeniu, to przy odpowiednim leczeniu objawy zwykle ustępują dość szybko. Ale pogarszanie się stanu, nasilający się ból czy problemy z poruszaniem – to już sygnał do skierowania dziecka na izbę przyjęć.
W leczeniu zakażeń Mycoplasma pneumoniae u osób dorosłych stosuje się nie tylko makrolidy, ale również fluorochinolony (np. lewofloksacynę, moksyfloksacynę), które wykazują wysoką skuteczność wobec tej bakterii. Ich zastosowanie jest szczególnie istotne w sytuacjach oporności na makrolidy, która w Azji notowana jest nawet u 80% szczepów. Mimo to – z moich obserwacji – makrolidy nadal są przepisywane rutynowo, często z przyzwyczajenia, nawet u starszych pacjentów, dla których dostępne są inne, równie skuteczne, a nierzadko tańsze alternatywy.
Dobrym przykładem, jak niewłaściwe nawyki terapeutyczne mogą wpływać na system ochrony zdrowia, jest sytuacja z zimy 2025 roku. W okresie wzmożonej liczby zachorowań na atypowe zapalenia płuc doszło do czasowego braku klarytromycyny w aptekach – również w województwie warmińsko-mazurskim. W moim gabinecie wielokrotnie słyszałem od rodziców, że „leku nie było w pięciu aptekach”, że „trzeba było prosić rodzinę z innego miasta” albo „udało się zdobyć klarytromycynę tylko dzięki znajomościom”. Jestem przekonany, że problem ten nie dotyczył wyłącznie Olsztyna, ale był zjawiskiem ogólnopolskim.
Z mojego punktu widzenia warto zmieniać nawyki preskrypcyjne tam, gdzie to możliwe – zwłaszcza że inne grupy antybiotyków, jak fluorochinolony, mogą być dobrym wyborem u dorosłych. Więcej na temat nowych opcji terapeutycznych i wyzwań związanych z leczeniem zapaleń płuc wywołanych przez Mycoplasma pneumoniae opisałem również w artykule : Mykoplazmatyczne zapalenie płuc u dzieci.
Nie. Choć kaszel jest najczęstszym objawem, zakażenie mykoplazmą może wywoływać także objawy skórne, neurologiczne czy kardiologiczne. U dzieci często pojawiają się objawy nietypowe, które nie pasują do klasycznego przebiegu infekcji dróg oddechowych – np. wysypka, bóle stawów, bóle głowy czy nawet bezdechy.
Nietypowe objawy zakażenia obejmują m.in. rumień guzowaty, bóle mięśni i stawów, bezdechy, przewlekłe bóle głowy czy zaburzenia równowagi. Mycoplasma pneumoniae może także wywoływać zapalenie mózgu lub mięśnia sercowego – choć są to przypadki rzadkie, wymagają czujności.
Tak. U wielu dzieci infekcja ma skąpy przebieg – mogą występować objawy takie jak ból gardła, uczucie drapania, suchy kaszel, ale bez gorączki. Zapalenie gardła wywołane przez mykoplazmę często bywa mylone z infekcją wirusową.
Kaszel po zakażeniu może trwać nawet 4–6 tygodni. Nie oznacza to trwającej infekcji, ale wynik nadreaktywności oskrzeli. W takich przypadkach mamy do czynienia raczej z pozostałościowym odczynem zapalnym niż aktywnym zakażeniem Mycoplasma pneumoniae.
Tak, to możliwe. Większość zakażeń Mycoplasma pneumoniae przebiega łagodnie, a nawet bez objawów – zwłaszcza u dzieci. Dlatego bakteria bywa trudna do wykrycia i często Mycoplasma pneumoniae nie jest rozpoznawana na etapie ostrym choroby.
Tak. Choć rzadziej niż inne bakterie, mykoplazma może wywołać zapalenie ucha środkowego lub zapalenie zatok, szczególnie u dzieci z częstymi infekcjami górnych dróg oddechowych. Przebieg takich zakażeń może być nietypowy i przewlekły.
Do najczęstszych powikłań należą przewlekły kaszel, wysypki skórne, zapalenie mięśnia sercowego, a także objawy neurologiczne – np. zaburzenia równowagi czy zapalenie mózgu. Często dotyczą one dzieci z obniżoną odpornością lub wcześniaków.
Tak. W rzadkich przypadkach dochodzi do zakażenia mięśnia sercowego lub zapalenia osierdzia, co może objawiać się tachykardią, osłabieniem, a nawet omdleniami. U małych dzieci takie powikłanie może być jedynym objawem infekcji.
Nie. Antybiotyki stosuje się tylko wtedy, gdy objawy są nasilone lub występują objawy pozapłucne. U dzieci z łagodnym przebiegiem infekcji wystarczy leczenie objawowe. Jeśli jednak zakażenie Mycoplasma pneumoniae wywołuje duszność, gorączkę lub zmiany w USG – konieczne jest wdrożenie leczenia.
Zdecydowanie tak. Objawy podobne do grypy, RSV czy COVID-19 (takie jak gorączka, kaszel, ból mięśni) często mylą rodziców i lekarzy. Dlatego tak ważna jest dokładna diagnostyka i świadomość, że zakażenie mykoplazmą może przebiegać nietypowo.